Dziś było różowo, bo dziś III niedziela Adwentu, czyli niedziela Radości.

W Kościele katolickim III niedziela Adwentu nazywana jest niedzielą „Gaudete”, czyli niedzielą radości. Ma ona odnowić w nas świadomość, że Bóg jest z nami. 

Prawdziwa Boża radość daje życie, daje wolność i opromienia każdego. 

Dlaczego kolor różowy? 

„Początków używania koloru różowego w dni niedzieli Laetare doszukuje się w tradycji procesji papieża z różą do kościoła stacyjnego św. Krzyża Jerozolimskiego, gdzie była ona przez następcę św. Piotra poświęcana (Papież do kościoła św. Krzyża Jerozolimskiego konno przybywał z Lateranu trzymając w rękach różę) – jednak pierwsza historyczna wzmianka o użyciu podczas niedzieli Laetare szat koloru różowego pochodzi z XVI wieku. Początkowo był to zwykły kwiat, dopiero z biegiem czasu przyjęła się róża wykonana ze złota (pierwsza złota róża pochodzi z 1096 roku, kiedy miała miejsce pierwsza wyprawa krzyżowa), którą później jeszcze wypełniano balsamem.

Sam obrzęd odbywał się w sposób bardzo uroczysty: stosowano szaty liturgiczne w kolorze róży, a róża była okadzana w trakcie odmawiania odpowiednich modlitw” (ForumDlaŻycia – LifeStyl) 

Kolor różowy szat liturgicznych wyraża przewagę światła, a tym samym bliskość Bożego Narodzenia

Radujmy się! Bo Pan jest już blisko!